Tak, zgadza się to, co przeczytaliście w tytule dzisiejszego wpisu, jest prawdą. Kupiliśmy starą łódź motorową z 1973 roku, którą chcemy przeistoczyć w piękny jachcik 🙂
Od jakiegoś czasu chodził nam po głowie pomysł kupna czegoś do renowacji. Przeglądaliśmy stare domki gdzieś poza Holandią oraz domki położone zupełnie w lesie. Nie znaleźliśmy jednak nic, co na tę chwilę odpowiadałoby naszym oczekiwaniom.
Ciężko powiedzieć, kiedy narodził się u Chrisa pomysł na projekt renowacji starej łodzi, wiem jednak jedno, gdyby miesiąc temu powiedział nam ktoś, że staniemy się posiadaczami prawie 50-letniej NICKY (tak nazywa się nasza łódka, nazwę oczywiście będziemy chcieli zmienić), pomyślelibyśmy, że to jakiś dziwny żart, bo niby po co nam łódź?
A jednak. Czasami rzeczy dzieją się bardzo nieoczekiwanie i spontanicznie. Mamy nadzieje, że czas przy odnawianiu tej starej łodzi będzie ciekawym doświadczeniem i miłym hobby, choć spodziewamy się tego, że przyjdą chwile, w których zadamy sobie pytanie, “czy my zwariowaliśmy”?