W Holandii zwyczajem są tzw. “Traktaties” co znaczy przysmaki, aczkolwiek bardziej oznacza poczęstunek.
Traktaties są to smakołyki w różnej formie, którymi solenizant w dniu swoich urodzin częstuje koleżanki i kolegów w szkole, w pracy lub na różnego typu zajęciach grupowych.
Ta tradycja wywodzi się z przesądów. Solenizant powinien być hojny i serdeczny przez cały dzień, ponieważ ma to pozytywny wpływ na nadchodzący rok.
Ja w tym roku z okazji swoich urodzin zabrałam do pracy mini biszkopciki obłożone marcepanem.
Zastanawiam się, czy w Polsce również jest podobny zwyczaj. Pamiętam, że w przedszkolu i szkole podstawowej osoba obchodząca swoje urodziny zawsze miała przy sobie worek pełen cukierków.
Ciekawa jestem, jak to wygląda w życiu dorosłym.