Amazoński las deszczowy w Peru

Region Amazonii inaczej znany jako las deszczowy Amazonii to największy na świecie las tropikalny występujący na kontynencie Ameryki Południowej, który zajmuje powierzchnię ponad 6,7 miliona kilometrów kwadratowych i rozciąga się na 9 różnych krajów. Największy procent lasów deszczowych aż 60% należy do Brazylii. 13% lasów deszczowych należy do Peru, 9% to lasy deszczowe Kolumbii, 5% Wenezueli, 5% Boliwii, 3% Gujany, 2% Surinamu, 1,5% Ekwadoru i 1,5% Gujany Francuskiej.

Przez amazońskie lasy deszczowe przepływa druga co do długości rzeka na świecie: Amazonka. W internecie można znaleźć najróżniejsze wersje dotyczące długości rzeki. Najczęstsze źródła podają, że rzeka ma 6400 km długości a dłuższy jest tylko Nil (6650 km). Ponadto rzeka ma największy system odwadniający na świecie (liczy około 1100 dopływów, z których 17 posiada ponad 1500 km długości) oraz jest najszerszą rzeką na świecie. W porze suchej główny kanał rzeki ma średnio od 3,2 do 9,6 km szerokości, ale w porze deszczowej może osiągnąć szerokość nawet do 48,3 km. 

Źródłem Amazonki jest Nevado Mismi. Stratowulkan w peruwiańskich Andach, wznoszący się na wysokość 5597 metrów. Sturumień topniejącego śniegu z Nevado Mismi tworzy rzekę Apurimac, która łączy się z rzeką Ucayali w środkowo-wschodnim Peru. Rzeka Ucayali spotyka się z rzeką Maranon w pobliżu miasta Iquitos i tworzy potężną Amazonkę.

Ciekawym faktem jest również to, że kiedyś Amazonka płynęła w drugą stronę: na zachód, a nie na wschód jak teraz. Uformowanie się pasma górskiego Andów około 15-20 milionów lat temu doprowadziło do tego, że woda spłynęła w kierunku Atlantyku.

W drodze po przygody

13 sierpnia 2022 roku po opuszczeniu lotniska w Limie około godziny 6:10 wylądowaliśmy w wyjątkowym mieście Iquitos (więcej o Iquitos znajdziesz tutaj). Lot z Limy do Iquitos trał około 2 godzin i całe szczęście, bo lot był dla nas dosyć ciężki (na pokładzie było duszno i przez całe dwie godziny musieliśmy mieć założone podwójne maseczki). Prosto z lotniska wraz z Antonio (nasz przewodnik z grupy Grand Amazontours) udaliśmy się na pyszne lokalne śniadanie, a następnie zwiedziliśmy historyczne centrum miasta. Tuż przed godziną 12:00 w południe dotarliśmy do małej wioski San Juan de Yanayacu skąd wypłynęliśmy w głąb peruwiańskiego lasu deszczowego. Po ponad półtorej godzinnej podróży łodzią motorową po Amazoce i rzece Yanayacu dotarliśmy do schroniska w środku dżungli w pierwotnym lasie deszczowym skąd przez 4 dni i 3 noce mieliśmy niesamowicie bliski kontakt z dziką naturą, która zmieniła nasze początkowe wyobrażenia w przepiękne i niezapomniane wspomnienia. 

W peruwiańskiej Amazonii doświadczyliśmy wiele wspaniałych chwil. Obserwowaliśmy poranną aktywność ptaków w poszukiwaniu żywienia, tropiliśmy odgłosy małp, podpatrywaliśmy nocne życie insektów, podziwialiśmy Wiktorię Królewską – największą lilię wodną na świecie, łowiliśmy i jedliśmy przerażające piranie, piliśmy wodę z liany, a także zasypialiśmy i budziliśmy się w towarzystwie kojącego spektaklu, który tworzyły odgłosy przyrody z zewnątrz.

San Juan skąd wyruszyliśmy łodzią do schroniska/ loży Grand Amazontours.

Pod nami rzeka Yanayacu i ciemna brązowo- żółta Amazonka, przed nami gęsty las deszczowy.

Peruwiańska Amazonia, czego się spodziewać?

Nie wiele miejsc na ziemi ma tyle życia co lasy deszczowe Amazonii i prawdopodobnie dla wielu z nas dzika przyroda jest głównym powodem podróży do amazońskiej dżungli. Peruwiańska Amazonia to miejsce o wyjątkowej różnorodności biologicznej i kulturowej oraz prawdziwy raj dla miłośników natury i pasjonatów fotografii.

Chociaż lasy deszczowe w Peru zajmują 2/3 powierzchni kraju to mieszka tu zaledwie 5% ludności kraju. Peruwiańska dżungla to przede wszystkim dom dla 8% wszystkich gatunków płazów, prawie 20% ptaków, 10% ssaków, 21% motyli i 11% gatunków ryb na całym świecie

Choć lasy deszczowe zamieszkiwane są przez niezliczoną liczbę zwierząt to trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie jest to ogród zoologiczny i nie ma gwarancji, że spotykamy dziką przyrodę. U “drzwi” Amazonii stanęliśmy z otwartymi oczami i uszami z nadzieją na wspaniały czas. 

Każdy nowy dzień i każda wyprawa z naszymi przewodnikami była dla nas niesamowicie ekscytująca. Każda aktywność była wyjątkowa i oferowała nam inne wrażenia. Wspaniale było móc zobaczyć świat tak zupełnie inny od tego, w którym dorastaliśmy i prowadzimy nasze dorosłe już życia. Świat ludzi z dżungli i świat dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku, poza ciasnymi pomieszczeniami, bez krat i szyb.

Mieszkańcy peruwiańskiej Amazonii w życiu codziennym

Zabawy dzieci w rzece

Spotkania młodzieży

Połów ryb

Peruwiańska Amazonia to doskonałe i jedno z najlepszych miejsc do obserwacji ptaków na całym świecie. Żyje tu ponad 1300 najrozmaitszych gatunków ptaków co stanowi jedną trzecią wszystkich gatunków z całego świata. Oto kilka egzotycznych gatunków, które mogliśmy zobaczyć podczas porannych wypraw łódką po Amazonii.

Spacery po dżungli były moimi ulubionymi zajęciami. Przedzierając się przez gęste zarośla, gdziekolwiek spojrzeliśmy, widzieliśmy piękne drzewa pokryte grubą zieloną warstwą roślin a wśród nich od czasu do czasu mieliśmy szczęście dostrzec dzikie zwierzęta.

Małpka 🙂 Jedna z tych spokojniejszych, aczkolwiek też nie miała ochoty na sesje zdjęciowe…

Leniwiec, niestety bardzo daleko i bardzo wysoko

Amazoński szczurek, uroczy!

Podróżowanie to odkrywanie nie tylko wspaniałych miejsc, ale również i siebie. To ciągle poznawanie swojej wrażliwości, dociekliwości, wytrwałości, a także otwartości na ludzi i otaczający ich świat. 

W regionie Amazonii rośnie około dwie trzecie wszystkich gatunków roślin na ziemi.  Wszystkie te drzewa i rośliny odgrywają bardzo ważną rolę w regulacji klimatu. Wytwarzają około 40% tlenu na Ziemi i pochłaniają ogromne ilości dwutlenku węgla. Zasilają lokalny obieg wody i są wielkim źródłem produktów codziennego użytku, które odgrywają ważną rolę w naszym życiu. Aż 70% roślin o udowodnionych właściwościach leczniczych i przeciwnowotworowych występuje tylko w tropikalnych lasach deszczowych. Swoją drogą podczas naszej podróży przez Peru spożywanie rośliny koki, która rośnie w lasach Amazonii pomogło nam łagodzić objawy choroby wysokościowej.

Fascynująca roślinność Amazonki

Ikoniczne drzewo puszczy amazońskiej Strangler Fig (Dusiciel Rys)

Lianas (Liany). Społeczności lasów deszczowych wykorzystują kilka gatunków Lian do picia. Niektore liany takie jak np. Kurara zawierają właściwości trujące.

Epiphytes (Narośla)

Ze względu na grubą pokrywę wierzchołków drzew zaledwie 1% padającego światła słonecznego dociera do ziemi. W rezultacie grunt leśny zawsze pozostaje w ciemności.

Poza światłem słonecznym gęsty baldachim lasów deszczowych Amazonii potrafi również blokować deszcz. Las deszczowy znajduje się w regionie, w którym występują obfite opady deszczu, ale ze względu na grubość pokrywy wierzchołków drzew przeciętny deszcz spada na ziemie dopiero po około 10 minutach.

Amazoński Storczyk. Czy wiedziałeś, że w lasach deszczowych Amazonii można znaleźć aż 20.000 odmian storczyka?

Amazońskie ziemniaki

Rubber Tree (Drzewo Kauczukowe), które z ekonomicznego punktu widzenia jest jednym z najważniejszych drzew w lasach Amazonii dla rdzennej ludności. Po przecięciu “skaleczeniu” kory z drzewa wydobywa się sok – lateks, który nadal jest używany w nowoczesnym przetwarzaniu gumy.

Lateks z drzewa kauczukowego

Coś, co Antonio nazwał Aje Luma, owoc, którym żywią się małpki, a rdzenni mieszkańcy Amazonii uzywają jako gąbka.

Amazońska bawełna

Degustacja wody z Liany

Amazońska larwa i peruwiański przysmak, który można znaleźć w drzewie Aguaje. Pomimo ogromnych właściwości odżywczych i leczniczych degustacje Suri, którą można spożywać zarówno pieczoną w formie szaszłyków, jak i surową, sobie oszczędziliśmy. 

A to cudo to lejek, z którego piją małpki 🙂

W lasach deszczowych Amazonii nie ma mowy o dniu bez przygód. Ten piękny zielony dywan pod naszą łódką to Water Lettuce tzw. sałata wodna. Roślina jest na tyle silna, że kilka razy uniemożliwiała nam spokojne zwiedzanie dżungli. Były chwile, w których silnik motoru łódki nie dawał sobie rady z chwastem i zwyczajnie stawaliśmy w miejscu. Widocznie tak miało być, bo dzięki temu mieliśmy szczęście zobaczyć coś naprawdę wyjątkowego. Dużego Kajmana, który spokojnie wylegiwał się w wodzie do chwili, aż nas usłyszał i dał konkretnego nura, co zresztą było mega spektakularne i nie da się ukryć trochę nas wystraszyło 🙂

Droga wolna, przygodo trwaj jak najdłużej…

Czy potrafisz dostrzec tę malutką łódeczkę, w której płyniemy?

Co tam znowu wypatrzyłam?

Kwiat Wiktorii Królewskiej, zwany również Wiktorią Amazońką (Victoria Amazonica lub Victoria Regia), który jest największą lilią wodną na świecie i został odkryty na początku XIX wieku przez hiszpańskiego badacza T.Haenke. Kwiat może osiągnąć wielkość 3 metrów i udźwignąć ciężar do 40 kilogramów. Jak można się domyślić kwiat pochodzi z Amazonii w Peru, Brazylii, Gujanie i Kolumbii. 

Nazwa Lili została nadana przez angielskiego biologa J.Lindley na cześć Królowej Wiktorii z Wielkiej Brytanii. Kwiat Wiktorii Królewskiej kwitnie tylko w nocy, w ciągu dnia lilia jest zamknięta. Kwiat Wiktorii Królewskiej można podziwiać również w Europejskich ogrodach botanicznych i zoologicznych. W Holandii lilie można zobaczyć w Hortus botanicus w Amsterdamie, Hortus botanicus Leiden, Oude Hortus w Utrechcie ora w Diergaarde w Blijdorp.

Innymi niesamowitymi i ekscytującymi doświadczeniami w peruwiańskiej dżungli były wyprawy nocne (piesze i łodzią), które dały nam wspaniałą okazję odkrywania nocnego życia amazońskich lasów deszczowych. W trakcie trekingu na naszej drodze “stanęły” nam najróżniejsze płazy i insekty, wycieczka łodzią dała nam możliwość zobaczenia między innymi małych kajmanów oraz kapibarę. Przeżycia cudowne! Naprawdę 🙂

Fotografowanie tak małych obiektów było dla mnie mega wyzwaniem, zwłaszcza że cały czas miałam wyobrażenie, że ten mała piękność może magle na mnie naskoczyć 😀

“Była sobie żabka mała, re re kum kum, re re kum kum …”

Ustawianie ostrości tez nie zawsze szło po myśli, ale lubię to zdjęcie

Amazoński gadzik

Pająki, ten poniżej jest niebezpieczny i może na Ciebie skoczyć. Powiem tylko, że długo tu nie stałam, aż tak bardzo mi na tym zdjęciu nie zależało haha

Odniosłam wrażenie, że w tej dżungli wszystko jest jakoś takie duże…

Mrówki niosące liście

Hormiga bala, czyli mrówka pociskowa. Mrówka, która ma najbardziej bolesne ukąszenie ze wszystkich owadów na świecie. Ból ukąszenia porównywalny jest do trafienia kulą, stąd też jej nazwa. Mrówki hormiga bala o wielkości 2-3 cm są w amazońskiej dżungli bardzo pospolite, dlatego ważne jest, aby nie opierać się o drzewa, bo nigdy nie wiadomo co w je zamieszkuje. Ugryzienie jednej mrówki powoduje paraliż na kilka godzin, natomiast ugryzienie powyżej 20 mrówek jest porównywalne z ugryzieniem kobry i może doprowadzić do śmierci.

Amazoński motylek

Dom jednego z najbardziej przerażających pająków na świecie…

TARANTULA! Przerażająca i jednocześnie piękna. Tarantule przyprawiają ludzi o dreszcze ze względu na ich duże, owłosione ciała. Pająk pochodzi z lasów deszczowych Amazonii i jest pająkiem polującym głównie nocą. Po obfitym posiłku tarantula może nie potrzebować jedzenia nawet przez miesiąc. Pająk może żądlić ludzi, ale ich jad jest łagodny i niegroźny, co nie zmienia faktu, że może być nieprzyjemny i na pewno sprawia ból a czasami wywołuje nawet paraliż. W naszym przypadku tarantule mieszkały bardzo blisko naszego domu, można nawet rzec, że w naszym “ogródku”. Po obejrzeniu zdjęć naszego sąsiada, który widział spacerującą tarantulę po stole w naszej stołówce bardzo szybko staliśmy się ostrożniejsi i bardziej zwracaliśmy uwagę na wszystko wokół nas 🙂

Tarantule okresowo zrzucają zewnętrzne szkielety w procesie zwanym linieniem. Na zdjęciach Antonio i Chris trzymający szkielet tego ogromnego pająka.

Mały kajman. Czyż nie jest uroczy? Kajman to mniej znany kuzyn krokodyla i aligatora. Wyróżnia się tym, że jest nieco mniejszy. Wielkość ciała kajmana waha się między 1,5 metra do 4,5 metrów. Kajmany potrafią dozyć 40 lat, a zdarzały się przypadki, które przekroczyły wiek 90 lat. Podczas polowania na pożywienia kajmanom ruszają się tylko oczy. Inną fają ciekawostką jest to, że kajmany potrafią przetrwać nawet dwa lata bez pożywienia. 

Kapibara, typowo amazoński zwierzak, który jest największym gryzoniem na świecie. To urocze zwierzę przypominające ogromną świnkę morską jest wegetarianinem i kocha wodę, dlatego bardzo często można je spotkać w lub przy rzece. Dorosła kapibara może ważyć tyle samo co dorosły człowiek.

Żabka już nie taka mała jak te, które widziałeś na poprzednich zdjęciach. 

Pewnego popołudnia oznajmiono nam, że brakuje jedzenia na kolacje i trzeba iść na ryby… Wyposażeni w drewniany kij, kawałek żyłki wędkarskiej i kilku kostek surowego mięsa z kurczaka wypłynęliśmy łodzią na połów przerażających piranii.

Nie minęło 5 minut od zarzucenia wędki jak poczułam szarpniecie linki i oto ona, własnoręcznie złowiona PIRANIA. 

Piranie podobnie jak rekiny nigdy nie cieszyły się najlepszą reputacją. Wystarczy spojrzeć na kultowe filmy: Piranha z 1978 roku czy Piranha 3D z 2010 roku. Hollywood nie oszczędziło ryby i chyba właśnie za sprawą produkcji filmowych zrodził się w nas fakt, że ryby słodkowodne zamieszkujące rzekę Amazonii są przeraźliwymi mordercami, które zjadają swoją ofiarę w ciągu kilku sekund. 

Faktem jest, że ostre i silne uzębienie ryby robi ogromne wrażenie. Kształt zębów piranii można porównać do ostrza i jest dostosowany do diety mięsnej, ale pomysł, że pirania może rozerwać człowieka na strzępy jest prędzej legenda niż prawdą. Podobnie jak rekiny, wilki, niedźwiedzie i inne przerażające stworzenia z zębami, piranie zostawią Cię w spokoju, o ile Ty również nie będziesz im przeszkadzał. Piranie czarne i czerwono brzuchy są uważane za najbardziej niebezpieczne i agresywne w stosunku do ludzi. Niemniej jednak pływacy z Ameryki Południowej zwykle wypływają z wód zarażonych piranią bez utraty ciała.

Dla pływaków w rzece niebezpieczeństwo pojawia się wtedy, gdy poziom wody w rzece jest niski, zdobyczy jest mało lub ryba odczuwa zagrożenie wokół ikry zakopanej w korycie rzeki. 

Piranie przyciąga również hałas i krew, dlatego wchodząc do rzeki lepiej jest się upewnić czy na pewno nie mamy żadnych ran na ciele.

Dla wędkarzy wyplątywanie się piranii z sieci lub haczyka to moment, w którym ryba odczuwa zagrożenie, w tej sytuacji trzeba zachować szczególna ostrożność. W większości przypadków jeśli ryba zaatakuje, to ugryzie tylko raz, ale powiedzmy sobie szczerze raz to i tak o raz za dużo.

Nasza kolacja. Choć ryba do najapetyczniejszych nie wygląda to smakuje naprawdę dobrze. Mięso ryby jest bardzo miękkie i w smaku lekko słodkie.

Ta chwila, kiedy na chwilę zapominasz o niebezpiecznych piraniach, kajmanach oraz anakondach i wskakujesz do mętnej rzeki Amazonii 😀

To, co nas zaskoczyło to fakt, że w Amazonii żyją delfiny o nazwie Orinoko lub inaczej Boto. Delfiny rzeki Amazonii są wyjątkowe, mają ciekawy wygląd i są różowe. Kolor różowy pojawia się u delfinów w miarę starzenia. Nowo narodzone delfiny są szare. Naukowce twierdzą, że na kolor Orinko wpływa kilka czynników, w tym światło słoneczne, zachowanie i dieta. Niestety nie udało mi się złapać na zdjęciu dorosłego Boto, ale młody osobnik pięknie  zapozował 🙂

Do odważnych świat należy, zanurzę sobie kostki, a co…

Prezent od Amazonii w nasz ostatni dzień. Wspaniały wschód słońca. 

Pamiątkowe selfie z Antonio i z Panem z maczetą. Marzę, aby tam wrócić, naprawdę! Amazonia zrobiła na nas ogromne wrażenie. To była najwspanialsza przygoda, jaką kiedykolwiek mogłam przeżyć. Pokochałam to miejsce całym sercem i duszą.

Laat een reactie achter

Het e-mailadres wordt niet gepubliceerd. Vereiste velden zijn gemarkeerd met *