Na granicy między Kalifornią a Nevadą około 240 km od Las Vegas i 418 km od Los Angeles znajduje się najgorętszy, najbardziej suchy i najniższy ze wszystkich parków narodowych w Stanach Zjednoczonych Death Valley/Dolina Śmierci.
Dolina Śmierci obejmuje obszar 13 650 km2 i poza Alaską jest największym parkiem narodowym Stanów Zjednoczonych. Cechą charakterystyczną tego niezwykłego parku są ekstremalnie wysokie temperatury powietrza, które potrafią osiągać niewyobrażalnie, wręcz można by rzec nieziemskie skale termometryczne.
To właśnie w Dolinie Śmierci w centrum turystycznym Furnace Creek 10 lipca 1913 roku zarejestrowano najwyższą temperaturę na świecie wynoszącą 134 Fahrenheita (55.66 stopni Celsjusza), która przez wiele lat bardzo często była kwestionowana przez niektórych meteorologów jakby nie była rzetelna, ponieważ w tamtych czasach instrumenty do pomiaru tak wysokich temperatur nie zawsze były dokładne.
9 lipca 2021 roku w Centrum Turystycznym Furnace Creek temperatura powietrza wyniosła 130 Fahrenheita (54.44 stopni Celsjusza). Osiągnięta temperatura została wówczas zweryfikowana przez Światowa Organizacja Meteorologiczną (WMO), ale nie została uznana za nowy rekord. Zdaniem Narodowej Służby Pogodowej USA, najwyższa odnotowana temperatura na Ziemi panowała 109 lat temu.
Wysokie temperatury powietrza w Dolinie Śmierci po części wynikają z faktu, że dolina znajduje się poniżej poziomu morza i otoczona jest górami Sierra Nevada, które sięgają na ponad 4000 metrów i zatrzymują masy powietrza napływające z zachodu.
Fantastisch.
Dankjewel 🙂